Jadą goście, jadą, koło mego sadu
Do mnie nie przyjadą, bo nie mam posagu
toi hola hola laa
toi hola hola la
Choć nie mam posagu ani swego domu
Jeszcze mnie matula nie da byle komu
toi hola hola laa
toi hola hola la
Powiadają ludzie, że ja malowana
A ja u matuli ładnie wychowana
toi hola hola laa
toi hola hola la
Żeby nie dziewczyna, nie ożeniłbym się
Modre oczy miała, spodobała mi się
toi hola hola laa
toi hola hola la
Modre oczy mamy, na się spoglądamy
Co komu do tego, że my się kochamy?
toi hola hola laa
toi hola hola la
Tobie świeci miesiąc, a mnie świecą gwiazdy
Ciebie kocham jedna, a mnie kocha każdy
toi hola hola laa
toi hola hola la
W zielonym gaiku kaczka zjadła węża
Zjadajcie mnie chłopcy, puki nie mam męża
toi hola hola laa
toi hola hola la
toi hola hola laa
toi hola hola la